Czy zdarzyło Ci się kiedyś widywać reklamy dokładnie tego czego szukasz, dosłownie wszędzie dookoła? Internet to miejsce w którym informacje o Twoich potrzebach są na wagę złota. Zobacz jak działa ten mechanizm.

Szukałem kiedyś przez internet karafkę do wody. W zasadzie, nie interesował mnie sam zakup naczynia, a jedynie jego przybliżona cena. Przejrzałem kilka stron, dowiedziałem się czego chciałem – temat był dla mnie zamknięty. Ale od tego momentu, na różnych innych stronach które odwiedzałem – pojawiały się reklamy ów karafki. Zastanawiałem się, jak to jest możliwe, że na stronie z recenzjami filmów pokazało się dokładnie to czego szukałem. Odpowiedź wcale nie była taka trudna, całość rozbija się o

Ciasteczka

Ciasteczka, to potoczna nazwa plików cookies. Służą one do zapisywania drobnych informacji o użytkowniku przez strony które użytkownik odwiedza – w bardzo dużym uproszczeniu. Z uwagi na to, że Google jest największą wyszukiwarką, z narzędzi analitycznych od Google korzysta większość programistów stron. Informacje o Tobie, trafiają na serwery wyszukiwarki, tam są analizowane. Kiedy następny raz odwiedzasz stronę która wyświetla reklamy – zostają Ci pokazane reklamy dopasowane do Twojego profilu. Jeżeli więc ostatnio robotom udało się zanotować czego szukasz, a w obecnej chwili ktoś inny to sprzedaje wyświetlając reklamy – zostaną Ci one wyświetlone. Jak widzisz takie dopasowanie to bardzo sprawny mechanizm. Jednak sama wiedza o tym jak to jest zbudowane – wystarczy aby nie dać się nieświadomie skusić. Co więcej można z tym zrobić? Prawdę mówiąc niewiele mamy do powiedzenia. Każdy korzysta z usług Google, świadomie lub nie. Zmieniając wyszukiwarkę na inną, zmienimy jedynie osobę zarządzającą naszymi danymi.

W tym momencie, warto wspomnieć o innym, powiązanym temacie.

Powiadomienie o ciasteczkach

Kilka lat temu było o nich głośno. Nagle na większości stron pokazały się irytujące powiadomienie. „Ta strona używa plików cookies, korzystając z niej akceptujesz naszą politykę prywatności…” + zazwyczaj link do podstrony na której znajduje się mniej zrozumiały tekst o prawnej charakterystyce. To właśnie powiadomienie ma obowiązek umieścić każdy właściciel strony internetowej, który korzysta z ciasteczek. Wynika to bezpośrednio z mechanizmu który opisałem wyżej. Wyrażasz zgodę na zapisywanie o sobie danych.

Kiedy na stronie nie musi znaleźć się komunikat o ciasteczkach?

Jeżeli jesteś pewien, że Twoja strona NIE używa plików cookies. Najczęściej pliki cookies używa się nieświadomie. Przykładowo, dodając do strony moduł analityczny Google Analytics, większość sklepów posiada mechanizmy ciasteczek i tak dalej. Jeżeli nie masz pewności, czy Twoja strona powinna posiadać takowy komunikat, napisz do mnie wiadomość. Postaram się pomóc.